Aspen, Chamonix, Park City, Whistler, Mammoth... lista jest bardzo długa. podczas zawodów i treningów nasza ekipa odbyła wiele epickich wyjazdów na narty i snowboard.
Na cześć tych górskich miejscówek powstał Ultra Blue. Najlepiej smakuje serwowany na zimno prosto z oszronionej puszki. Ultra Blue ma odrobinę mniej słodki i bardziej delikatny smak, a przy tym ma zero kalorii i jest naładowany mieszanką Monster Energy.
Od pierwszej gondoli do końca imprezy...