Zero waste – co to za idea? Przykłady i zasady

Zero waste – co to za trend? Pojęcie zero waste można przetłumaczyć jako „zero marnowania”. Pod tym określeniem kryje się jednak cała filozofia życia i korzystania z dobrodziejstw natury. Dziś skupimy się za zero waste w kuchni. Jak nie marnować żywności? Czy można sensownie planować zakupy, by część z nich nie lądowała później w koszu na śmieci? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w artykule. Zapraszamy do świata zero waste!

Zero waste – co to jest? Idea zero waste – zasada 5 „R”

Zero waste – co to znaczy? Refuse, reduce, reuse, recycle, rot – tak w języku angielskim wyglądają zasady zero waste „w pigułce”. Są one osadzone na kilku filarach:

• niekupowania rzeczy, których nie potrzebujemy (refuse);
• zmniejszenia liczby kupowanych produktów (reduce);
• ponownego używania rzeczy, np. pozostałości z obiadu (reuse);
• segregowania opakowań po żywności (recycle);
• tworzenia kompostu z organicznych resztek (rot) – raczej w domu niż mieszkaniu.

Wprowadzenie w życie kilku już kilku zasad pozwoli Ci znacząco ograniczyć marnowanie żywności.

Zero waste w kuchni: mądre planowanie posiłków to podstawa!

W dzisiejszych zabieganych czasach wielu osobom trudno jest przewidzieć, co będą jeść danego dnia, jutro czy za tydzień. Warto jednak podjąć ten wysiłek. Panujemy wtedy nie tylko nam tym, co trafia na talerz, ale kontrolujemy też, ile kalorii spożywamy. Wcześniejsze planowanie pozwala też zaoszczędzić na produktach, których tak naprawdę wcale nie potrzebujemy, ale w ostatniej chwili kuszą nas promocje i rzeczy „wpadają” do koszyka. Dobrym posunięciem będzie tworzenie precyzyjnych list zakupów (na kartce bądź w aplikacji na telefon), które uwzględnią potrzeby i smaki wszystkich członków rodziny. Współcześnie istnieje wiele ułatwień, które ułatwiają ten proces, np. zakupy żywności przez internet i na dowóz.

Zasady zero waste: produkt produktowi nierówny

Redukcja kupowanego jedzenia na początku wydaje się karkołomnym zadaniem, ale praktyka czyni mistrza. Wykorzystaj poniższe wskazówki, żeby zakupy były przemyślane, a podczas gotowania „zniknęły” wszystkie wybrane produkty.

• Przed wyjściem na zakupy przejrzyj zawartość lodówki i kuchennych szafek. O ile cztery opakowania makaronu – żywności suchej i sypkiej – „na zapas” nikomu nie zaszkodzą, to zakup nadmiarowych artykułów, które szybko się psują, nie jest dobry. Co ciekawe, niektóre modele „inteligentnych” chłodziarko-zamrażarek mają zamontowane w środku mikrokamery, które pokazują ukryte produkty. Możesz podejrzeć jedzeniowe zasoby, nawet będąc w sklepie.
• Rób przetwory i wekuj zupy oraz sosy – domowa baza ograniczy nieprzemyślane zakupy.
• „Najlepiej spożyć do…” to nie to samo co „Należy spożyć do…”. Pierwszą datę można potraktować jako zalecenie, które mówi, że walory smakowe po tym okresie mogą ulec pogorszeniu. Natomiast druga data wskazuje precyzyjnie, że po danym dniu raczej nie powinno się spożywać konkretnej rzeczy, ponieważ mogły zagnieździć się w niej drobnoustroje. Najważniejsze, by zawsze kierować się zdrowym rozsądkiem.
• Kupuj produkty o krótkiej dacie ważności, ale tylko wtedy, kiedy uwzględnisz je w jadłospisie. Zapobiegniesz wyrzuceniu całkiem dobrych artykułów, a przy tym więcej pieniędzy zostanie w Twoim portfelu.
• Nie unikaj produktów z wizualnym „defektem”. Lekko obite pomidory lub niewymiarowy, samotny banan są w pełni wartościowe odżywczo. Może nikt oprócz Ciebie nie przygarnie tych owoców?
• Jeśli wiesz, że nie zużyjesz jedzenia, podziel się z innymi – rodziną, a nawet całkiem obcymi ludźmi. Foodsharing rośnie w siłę i pomaga zmniejszyć liczbę odpadów.

Zero waste – przykłady tego, jak wyczarować posiłki z resztek

Wykorzystywanie resztek to kuchenny odpowiednik przerabiania starych ubrań w szałowe kreacje. Kiedy pieczesz kurczaka, po wykrojeniu mięsa dla gości, kości możesz wygotować na rosół, a resztę zmienić w farsz do pierogów lub zaserwować w sałatce na zimno. Zeschnięty chleb będzie idealny do zrobienia grzanek lub bułki tartej. Niezjedzone gotowane ziemniaki zamień w kopytka albo gnocchi, a skórę z boczku wytop, by potraktować ją jako tłuszcz do smażenia.

Segregowanie w duchu eko waste. Czy to coś daje?

Segregowanie opakowań po otwartych produktach to oczywista oczywistość. Pomogą Ci w tym odpowiednie kosze i worki na śmieci. Czy jednak możesz zrobić coś więcej? Skup się na kupowaniu na wagę zamiast wybierania plastikowych opakowań (tam, gdzie to możliwe). Noś ze sobą bawełnianą torbę i siateczkę na owoce – pozbądź się foliówek. Niektóre sklepy pozwalają nawet na napełnianie własnych słoików.